Firma Ford zna ten problem od 2022 roku. Komitet ds. dochodzeń terenowych producenta samochodów wcześniej zatwierdził akcje serwisowe w listopadzie 2022, marcu 2024 oraz marcu 2025 roku w celu wprowadzenia aktualizacji oprogramowania, które miały usunąć problem w dotkniętych modelach.
W marcu 2025 Komitet zatwierdził trzecią akcję serwisową, uznając, że niektóre samochody objęte dwoma wcześniejszymi akcjami nie otrzymały właściwej aktualizacji oprogramowania. Ford tłumaczy to tym, że narzędzie serwisowe używane przez dealerów do aktualizacji nie zainstalowało odpowiedniej wersji oprogramowania.
Jednocześnie trzy wcześniejsze akcje serwisowe nie przewidywały wymiany wtryskiwaczy paliwa. Zamiast tego firma opracowała aktualizację oprogramowania, która ma wykrywać wycieki paliwa i zmniejszać ryzyko pożaru pod maską.
Zaktualizowane oprogramowanie sterujące silnikiem (PCM) potrafi wykrywać spadek ciśnienia w wysokociśnieniowej szynie paliwowej i ostrzegać kierowcę o potencjalnym problemie za pomocą zestawu wskaźników. Oprogramowanie może również wyłączać pompę paliwa, ograniczać moc silnika i obniżać temperaturę potencjalnych źródeł zapłonu w komorze silnika, aby zmniejszyć ryzyko pożaru.
Dealerzy Ford dodatkowo zainstalowali rurkę spustową na głowicy cylindrów, która pozwala odprowadzać wyciekające paliwo z dala od silnika i innych wysokotemperaturowych elementów mogących powodować zapłon.
Jednak Krajowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego USA (NHTSA) nie była zadowolona z działań Forda, co doprowadziło do rozpoczęcia akcji serwisowej 11 kwietnia 2024 roku.
Ford udzielił odpowiedzi na zapytania NHTSA 21 maja i 21 czerwca 2024 roku oraz otrzymał dodatkowe zapytania 26 września 2024 w ramach śledztwa bezpieczeństwa rozpoczętego w kwietniu 2024 roku.
W wyniku tego śledztwa Grupa ds. Krytycznych Forda 23 lipca 2024 roku rozpoczęła szczegółowe badanie przypadku pożaru pod maską po aktualizacji oprogramowania. Samochód został zakupiony do szczegółowych testów, które wykazały pęknięcie wtryskiwacza paliwa. Jednak uszkodzenia spowodowane pożarem uniemożliwiły ostateczne ustalenie przyczyny zapłonu, chociaż podejrzewa się wyciek paliwa.
Od sierpnia 2024 do maja 2025 Ford kontynuował badanie skuteczności podjętych działań bezpieczeństwa, badając przypadki pożarów w wcześniej objętych akcją serwisową samochodach po aktualizacjach PCM. W ramach śledztwa znaleziono jeden samochód z wtryskiwaczem wykazującym oznaki wycieku paliwa, ale wyciek był zbyt mały, by spowodować pożar. Potwierdzono również, że ten samochód nie otrzymał właściwej aktualizacji oprogramowania.
Firma zebrała wtryskiwacze paliwa wymienione w ramach gwarancji, aby ocenić skalę problemu. Wiadomo, że dostawcą tych wtryskiwaczy jest włoska firma Dumaray Flowmotion Technologies — jeden z dostawców pierwszego poziomu. Według raportu około 0,03% samochodów objętych akcją serwisową ma wadliwe wtryskiwacze.
Od kwietnia do maja 2025 roku śledztwo Forda skupiło się na korozji jako jednej z przyczyn powstawania pęknięć w wtryskiwaczach. Testy obejmowały sprawdzanie szczelności wtryskiwaczy, ocenę różnych warunków eksploatacji samochodów oraz funkcjonalności oprogramowania sterującego silnikiem. Ponadto badano rozmiar pęknięć, aby określić zakres potencjalnego wycieku paliwa na drogę. Testy prowadzono zarówno na samochodach z zainstalowaną rurką spustową, jak i bez niej, a także na pojazdach, które otrzymały już aktualizację oprogramowania.