Holenderskie związki zawodowe domagają się 10% podwyżki płac w branży transportu towarowego. Ponadto, według ich żądań, pensje w przyszłości powinny być powiązane z poziomem inflacji, aby rosły w takim samym tempie jak inflacja, informuje portal branżowy Nieuwsbald Transport.
Żądania te są uzasadnione potrzebą poprawy siły nabywczej, ponieważ związki zawodowe uważają, że wynagrodzenia w sektorze transportowym znacznie odbiegają od warunków rynkowych.
„Zbyt często nasi członkowie muszą pracować w nadgodzinach, aby związać koniec z końcem” – powiedział związek zawodowy FNV.
CNV przewiduje, że poziom inflacji w okresie od 2022 do 2024 roku wyniesie około 16%.
„Aby wzmocnić siłę nabywczą, płace powinny wzrosnąć o kolejne 10% w 2024 roku” – podkreśla związek zawodowy.
Negocjacje zbiorowe mają odbyć się pod koniec października. Związki zawodowe prowadzą negocjacje dotyczące nowych warunków pracy dla około 160 tys. pracowników.
Podwyżka wynagrodzeń i bezpieczeństwo na drogach Belgijski związek zawodowy BTB-ABVV również zwrócił uwagę na konieczność podwyżki płac. Organizacja wezwała rząd i pracodawców do wsparcia systemu zmian, które, ich zdaniem, nie tylko radykalnie poprawią warunki pracy dla kierowców ciężarówek, ale także sprawią, że drogi staną się bezpieczniejsze dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Zdaniem związku zawodowego modele biznesowe branży transportowej stały się niestabilne i prowadzą do nadużyć na rynku pracy. Eksperci twierdzą, że złe warunki pracy zmniejszają bezpieczeństwo na drogach.
„Złe warunki zmuszają kierowców do podejmowania ogromnego ryzyka, aby związać koniec z końcem. Choć może to mieć sens dla wąskich interesów akcjonariuszy korporacyjnych, to katastrofa dla wszystkich innych” – powiedział Frank Morils, szef BTB-ABVV.
Przykładami, jak powiedział, mogą być Australia, Brazylia czy Kanada, gdzie odpowiednie warunki pracy dla kierowców doprowadziły do poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Apel związku zawodowego jest częścią skoordynowanego wezwania do rządów i interesariuszy branży o uczynienie dróg bezpieczniejszymi. Frank Morils zauważył, że podwyżka wynagrodzeń kierowców ciężarówek o 10% prowadzi do zmniejszenia liczby wypadków drogowych o 30%.